Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sandman z miasteczka Brzeziny. Mam przejechane 19091.13 kilometrów w tym 1909.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.23 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sandman.bikestats.pl

Licznik odwiedzin

    Free counters!

Odwiedzone gminy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2013

Dystans całkowity:46.43 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:02:52
Średnia prędkość:16.20 km/h
Maksymalna prędkość:31.69 km/h
Suma podjazdów:238 m
Suma kalorii:1150 kcal
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:23.22 km i 1h 26m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
25.12 km 0.00 km teren
01:44 h 14.49 km/h:
Maks. pr.:26.48 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:104 m
Kalorie: 650 kcal
Rower:Tokaj

listopadowa masa krytyczna

Sobota, 30 listopada 2013 · dodano: 30.11.2013 | Komentarze 0

wreszcie...
ten rok jest rowerowo stracony... ale chociaż jeden mały "done" na koniec:)
Masa Krytyczna wreszcie zaliczona:) W sumie to bez rewelacji; jechałem sam; ciemno, zimno, niewiele kontemplujesz, bo patrzysz nieustannie na 2-3 rowery przed/obok ciebie, żeby w nie nie wjechać:( Przy lepszej pogodzie pewnie jest fajniej. Przynajmniej dopiero na finishu, na samym Placu Wolności, zaczęło padać. Także ostatnie 5km w deszczyku; ale i tak fajnie pojeździć sobie na rowerku po tak długiej przerwie:)
aaa; na dzień dobry na dojazd na miejsce startu masy łódzka policja zrzuca rowerzystów z roweru, bo niby trwa remont, jest plac budowy, i nie można przejechać rowerem tych 40m od Nawrot do Pasażu Schillera. Wcześniej widziałem zakaz, więc odbiłem z Piotrkowskiej aż na Kilińskiego; troszkę pobłądziłem równolegle, a na koniec prowadziłem rowerek; SUPER miejsce zbiórki:/
Łódzka listopadowa Masa Krytyczna © sandman



Dane wyjazdu:
21.31 km 0.00 km teren
01:08 h 18.80 km/h:
Maks. pr.:31.69 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:134 m
Kalorie: 500 kcal
Rower:Tokaj

z domu do domu

Środa, 27 listopada 2013 · dodano: 27.11.2013 | Komentarze 0

ponad 1,5 miesiąca bez roweru; chyba rekord pobity:( ale było mnóóóstwo ważniejszych spraw na głowie niż rower. Jednakże koniec miesiąca się zbliża, a wycieczki w listopadzie żadnej:( Po pracy wsiadam w busa do Brzezin i mimo mrozu postanawiam wreszcie ściągnąć rower do nowego miejsca zamieszkania.
Wyzwanie jednak spore, bo 7 tygodni bez roweru no i pogoda mało sprzyjająca na ponad 20-kilometrowe trasy:( dodatkowo szybko zapadający zmierzch i zagubiona gdzieś przy przeprowadzce przednia lampka do roweru:/ W sakwach balast w postaci laptopa i innych szpargałów; przed wyjazdem jeszcze profilaktycznie zmieniłem dętkę w tylnym kole, bo zeszło z niej całe powietrze przez te kilka tygodni zesłania w piwnicy.
Słonko zachodzi gdzieś na granicy Łodzi:
Zachód słońca nad ulicą Brzezińską © sandman

Odpalam czołówkę i jakoś docieram na Doły. Troszkę przemarzłem i zmachałem się przy tym znacznie, ale listopadowa wycieczka zaliczona; teraz to już z górki...
;)