Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sandman z miasteczka Brzeziny. Mam przejechane 19091.13 kilometrów w tym 1909.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.23 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sandman.bikestats.pl

Licznik odwiedzin

    Free counters!

Odwiedzone gminy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2012

Dystans całkowity:155.19 km (w terenie 1.00 km; 0.64%)
Czas w ruchu:07:11
Średnia prędkość:21.60 km/h
Maksymalna prędkość:40.82 km/h
Suma podjazdów:827 m
Maks. tętno maksymalne:199 (104 %)
Maks. tętno średnie:166 (86 %)
Suma kalorii:5699 kcal
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:38.80 km i 1h 47m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
50.61 km 1.00 km teren
02:17 h 22.16 km/h:
Maks. pr.:40.82 km/h
Temperatura:2.0
HR max:191 (100%)
HR avg:152 ( 79%)
Podjazdy:262 m
Kalorie: 1702 kcal

ze słoneczkiem fajnie

Środa, 29 lutego 2012 · dodano: 29.02.2012 | Komentarze 0

a później był zachód i nastała noc:( Ciemno, zimno i sił mało. Tylko pierwsze 10km jechało się w miarę lekko. Na A2 w Dmosinie spory ruch...i trochę błota:)

Trasa:
Brzeziny-Tadzin-Dąbrówka Duża-Niesułków-Nowostawy Dolne-Szczecin-Dmosin-Grodzisk-Nagawki-Wola Cyrusowa-Niesułków-Dąbrówka Duża-Tadzin-Brzeziny

Dane wyjazdu:
51.10 km 0.00 km teren
02:29 h 20.58 km/h:
Maks. pr.:39.37 km/h
Temperatura:2.0
HR max:199 (104%)
HR avg:162 ( 84%)
Podjazdy:311 m
Kalorie: 2049 kcal

serducho się odzwyczaiło

Niedziela, 26 lutego 2012 · dodano: 26.02.2012 | Komentarze 0

od nadrzędnej funkcji:( Oj wymęczyła mnie dziś ta trasa, i wiatr; jeszcze ten posypujący z nieba styropian:( Ciężko wrócić do kręcenia po tak długiej przerwie. Oby przeziębienie tylko nie wróciło:(

Trasa:
Brzeziny-Szymaniszki-Henryków-Kołacin-Kołacinek-Dąbrowa Mszadelska-Teresin-Kalenice-Łyszkowice-Wrzeczko-Łyszkowice-Kalenice-Teresin-Kołacinek-Kołacin-Henryków-Szymaniszki-Brzeziny

Dane wyjazdu:
15.11 km 0.00 km teren
00:42 h 21.59 km/h:
Maks. pr.:34.33 km/h
Temperatura:-16.0
HR max:189 ( 98%)
HR avg:166 ( 86%)
Podjazdy: 99 m
Kalorie: 556 kcal

znów mroźnie

Niedziela, 5 lutego 2012 · dodano: 05.02.2012 | Komentarze 0

i tylko pętelka przez Grzmiącą:( Chyba muszę zakładać dodatkowe spodnie przy temperaturze poniżej -15'C.

Trasa:
Brzeziny-Tadzin-Grzmiąca-Brzeziny

Dane wyjazdu:
38.37 km 0.00 km teren
01:43 h 22.35 km/h:
Maks. pr.:34.65 km/h
Temperatura:-17.0
HR max:189 ( 98%)
HR avg:160 ( 83%)
Podjazdy:155 m
Kalorie: 1392 kcal

Hibernacja to przyszłość...

Piątek, 3 lutego 2012 · dodano: 03.02.2012 | Komentarze 0

...gdyby się udało obniżyć temperaturę ciała tylko o dwa stopnie żylibyśmy dwa razy dłużej;)
Podobno najzimniejszy dzień w roku; nie mogłem się powstrzymać, i mimo wyczuwalnego lekkiego przeziębienia, opatuliłem się czym mogłem i wyruszyłem na popołudniowo-wieczorną traskę. W założeniu miała być krótka rekreacyjna pętelka w ten najzimniejszy dzień w roku, a wyszedł całkiem solidny trening. 10 dni już nie jeździłem na rowerze; prędkość średnia dosyć wysoka, tętno średnie wysokie, no i zimno...bardzo zimno. Na początku było nawet znośnie. Większy chłód poczułem na policzkach na zjeździe na Niesułków, przy prędkości w granicach 35km/h. Po zjeździe jednak się przemogłem i doczołgałem się jakoś do samego Strykowa. Na wiadukcie zatrzymałem się pstryknąć zachód słonka nad strykowskim węzłem:
krzyżówka A1/A2 - luty © sandman

Nowy telefon trochę irytował wyraźnym brakiem ochoty do współpracy w tych mroźnych warunkach:/ Kompletnie już wychłodzony docieram nad zalew:
zamarznięty zalew w Strykowie © sandman

Chwilkę po zrobieniu zdjęcia, opatuleniu się w drogę powrotną, nad głową pojawił się chyba cesarkowy bociek! albo może inna czapla:) Nie znalazłem jednak chęci na szybkie wyciągnięcie smartfona; i tak bym nie zdążył uruchomić aparatu:( Czym prędzej wyruszam więc powtórzyć trasę w kierunku przeciwnym. Powrót już przy delikatnym zmroku. W Niesułkowie dopalam się czołówką, bo sigma światełka daje niewiele. Cały czas walczę ze skostniałymi i pobolewającymi dłoniami. Jak ktoś ma liche krążenie, to takie warunki do jazdy to mordęga:( W domu okazuje się, że lekko odmroziłem sobie wewnętrzną stronę ud:( Kurna, pieczenie jakbym kroczem na kępie pokrzyw usiadł:D Na kierownicy dłonie trzymałem za osłoną z torby; parująca woda osadzała się na kierownicy w postaci pięknego szronu:) Po krótkiej przerwie na klatce schodowej wyruszam jeszcze na pętelkę rozjazdową po mieście, ale szybko wracam z powodu konieczności używania hamulców i szybkiego wychłodzenia dłoni:(
szron na kierownicy © sandman

Teraz to już pewnie z górki w kierunku wiosny:)


Trasa:
Brzeziny-Tadzin-Dąbrówka Duża-Niesułków-Stryków-Niesułków-Dąbrówka Duża-Tadzin-Brzeziny