Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sandman z miasteczka Brzeziny. Mam przejechane 19091.13 kilometrów w tym 1909.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.23 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sandman.bikestats.pl

Licznik odwiedzin

    Free counters!

Odwiedzone gminy

Wpisy archiwalne w kategorii

nocą

Dystans całkowity:2761.32 km (w terenie 122.22 km; 4.43%)
Czas w ruchu:130:21
Średnia prędkość:21.14 km/h
Maksymalna prędkość:63.51 km/h
Suma podjazdów:14953 m
Maks. tętno maksymalne:204 (106 %)
Maks. tętno średnie:162 (84 %)
Suma kalorii:80891 kcal
Liczba aktywności:70
Średnio na aktywność:39.45 km i 1h 53m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
30.51 km 2.00 km teren
01:43 h 17.77 km/h:
Maks. pr.:48.97 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:181 m
Kalorie: 1300 kcal

Nad Niemnem i działka

Sobota, 6 czerwca 2015 · dodano: 06.06.2015 | Komentarze 0

Z Kasiulką na działkę do znajomych; po zachodzie słońca na Helenówek podlać trawę na działce.



Dane wyjazdu:
20.69 km 3.00 km teren
01:28 h 14.11 km/h:
Maks. pr.:31.42 km/h
Temperatura:8.0
HR max:158 ( 82%)
HR avg:110 ( 57%)
Podjazdy:112 m
Kalorie: 546 kcal
Rower:Tokaj

na Radogoszcz

Niedziela, 5 stycznia 2014 · dodano: 08.01.2014 | Komentarze 0

Wycieczka z Kasią na Radogoszcz:)
Spokojna jazda w kolektywie i tętno maksymalne jak średnie przy samotnej jeździe:)
Chociaż z takim widokiem przed kierownicą i tak lekko zawyżone...;)

Powrót od rodziców po zmroku; pierwsza nocna przejażdżka Kasi:)




Dane wyjazdu:
16.16 km 0.00 km teren
00:46 h 21.08 km/h:
Maks. pr.:36.35 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 99 m
Kalorie: 400 kcal
Rower:Tokaj

Łagiewniki na szybko

Wtorek, 17 grudnia 2013 · dodano: 23.12.2013 | Komentarze 0

Bardzo szybka, spontaniczna wieczorna rundka przez Łagiewniki.

Płuca wyplute;)





Dane wyjazdu:
25.12 km 0.00 km teren
01:44 h 14.49 km/h:
Maks. pr.:26.48 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:104 m
Kalorie: 650 kcal
Rower:Tokaj

listopadowa masa krytyczna

Sobota, 30 listopada 2013 · dodano: 30.11.2013 | Komentarze 0

wreszcie...
ten rok jest rowerowo stracony... ale chociaż jeden mały "done" na koniec:)
Masa Krytyczna wreszcie zaliczona:) W sumie to bez rewelacji; jechałem sam; ciemno, zimno, niewiele kontemplujesz, bo patrzysz nieustannie na 2-3 rowery przed/obok ciebie, żeby w nie nie wjechać:( Przy lepszej pogodzie pewnie jest fajniej. Przynajmniej dopiero na finishu, na samym Placu Wolności, zaczęło padać. Także ostatnie 5km w deszczyku; ale i tak fajnie pojeździć sobie na rowerku po tak długiej przerwie:)
aaa; na dzień dobry na dojazd na miejsce startu masy łódzka policja zrzuca rowerzystów z roweru, bo niby trwa remont, jest plac budowy, i nie można przejechać rowerem tych 40m od Nawrot do Pasażu Schillera. Wcześniej widziałem zakaz, więc odbiłem z Piotrkowskiej aż na Kilińskiego; troszkę pobłądziłem równolegle, a na koniec prowadziłem rowerek; SUPER miejsce zbiórki:/
Łódzka listopadowa Masa Krytyczna © sandman



Dane wyjazdu:
25.39 km 0.00 km teren
01:06 h 23.08 km/h:
Maks. pr.:39.37 km/h
Temperatura:14.0
HR max:172 ( 90%)
HR avg:137 ( 71%)
Podjazdy:124 m
Kalorie: 709 kcal

nocą na slickach

Piątek, 14 czerwca 2013 · dodano: 17.06.2013 | Komentarze 0

Powoli zaczynam myśleć o wyprawie Kaszuby-Bałtyk. Wieczorkiem wymieniłem oponki, Nobby Nicki powędrowały do Tokaja, a do Krossa Marathony supreme.
O 22-giej rundka testowa na slickach. Przy okazji padła nożna pompka samochodowa:( Zmachałem się ręczną, która też już zaczęła wydawać dziwne dźwięki i nagrzała się solidnie; a to niespełna 3,5bara. Jak napompować Marathony do maksymalnych 6bar? już 3 pompki wysiadły; Nie chcę uszkodzić CrankBrothersa za ponad stówkę, chociaż ma niby maksymalne ciśnienie ponad 8-9 bar. Ale to chyba trzeba by całą dobę pompować, i to pod warunkiem precyzyjnego wyregulowania nasadki wentyla, coby więcej powietrza wpadało niż spierdzielało:/
Chyba tylko kompresor pozostaje:(
A w wyprawowym Tokaju dętki z wentylem presta; oby jednak pompka dała radę; a najlepiej to bez gum;)


Dane wyjazdu:
40.37 km 0.00 km teren
01:44 h 23.29 km/h:
Maks. pr.:41.97 km/h
Temperatura:2.0
HR max:186 ( 97%)
HR avg:144 ( 75%)
Podjazdy:165 m
Kalorie: 1272 kcal

Stryków po zachodzie słońca

Piątek, 16 listopada 2012 · dodano: 16.11.2012 | Komentarze 0

ciemno, zimno, ale bez wiatru... zaczynają się nocne przejażdżki ze świecidełkami...
właśnie aku w Petzlu chyba umiarkowanie naładowane były i światła w drodze powrotnej troszkę brakowało:( Idzie zima; pod koniec wycieczki stopy i dłonie przemarznięte:(



Dane wyjazdu:
38.02 km 0.00 km teren
01:31 h 25.07 km/h:
Maks. pr.:41.97 km/h
Temperatura:10.0
HR max:189 ( 98%)
HR avg:157 ( 82%)
Podjazdy:161 m
Kalorie: 1244 kcal

przez okno się wychylam, całuję nocy mrok...

Środa, 3 października 2012 · dodano: 03.10.2012 | Komentarze 0

sezon na nocne, jesienno-zimowe wycieczki rowerowe rozpoczęty:) Trochę przez przydługi proces przekładania bagażnika z Tokaja do Krossa. Zeszło się, ale zapał był, trzebabyło jechać:) W sakwę bidonik, na wszelki wypadek czapka i zapasowa bluza, na rowerek lampki, w uszy mp3 i w drogę...na Stryków...
Czapkę zakładam już za Niesułkowem; jednak uszy trochę marzną:( Bluzę wyciągam z sakwy dopiero nad zalewem. Póki co bez pełnych rękawiczek, ale w dłonie już chłodno...
wieczorkiem nad zalewem w Strykowie © sandman



Dane wyjazdu:
6.27 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 29 m
Kalorie: kcal

nocny test Avidów Elixir R

Piątek, 1 czerwca 2012 · dodano: 02.06.2012 | Komentarze 3

W czwartek jednak dotarły zamówione w Bikestacji elementy uhydrauliczenia Krossa.
Avid Elixir R, manetki XT, Deore XT tył, kółka na Novatecach i Alexrims, tarcze Ashima 160mm © sandman

Popołudniu w czwartek było kończenie rozpoczętego w środę demontażu i montaż nowych elementów. Dziś dokończenie dzieła, mycie łańcucha i regulacja przerzutek i... skrócenie przedniego przewodu hamulcowego. Oczywiście w Łodzi dostanie oliwki do skrócenia przewodu graniczy z cudem. W Piaście ni ma; Pan kieruje mnie do Dynama... albo jeszcze do serwisu Piasty. Tam sprzedają mi dwa komplety oliwka-insert, na różną grubość przewodu, bo Pan nie wie jaki posiadam... tyle, że do Shimano:/
Miałem jechać z pętelką przewodu długości 130cm, ale nie wytrzymałem; nóż do tapet, ciach i przewód na 75cm:) Trochę czasu zajęło mi wydłubanie Avidowskiego insertu, ale się udało:) Później drobne kłopotu z wciśnięciem insertu do przewodu, ale po długiej walce i to się udało. Oliwka shimanowska, miedź czy mosiądz zamiast aluminium, ale co tam:) Złożenie wszystkiego do kupy, i nawet bez odpowietrzania hamulec działa jak przed zabiegiem:)

RD772 SGS Deore XT © sandman



kierownica w nowym wydaniu © sandman


nowe kółka i hamulce © sandman

Wieczorem, jakoś przed 23-cią wyruszyłem na miasto sprawdzić i dotrzeć hamulce. Jeszcze tylko montaż magnesiku do licznika... no i znów schody:( cieniowane szprychy nie pozwalają:/ jazda bez licznika; straszny ziąb i tak zmusza mnie do dosyć szybkiego powrotu. Przedni hamulec wydaje z siebie dziwne dźwięki podczas hamowania, mimo iż działa z siłą tylnego. Profilaktycznie trzeba będzie spróbować odpowietrzyć jakoś w tygodniu.


Trasa:
Brzeziny
Kategoria nocą, poniżej 50km


Dane wyjazdu:
20.53 km 0.00 km teren
01:02 h 19.87 km/h:
Maks. pr.:40.87 km/h
Temperatura:7.0
HR max:184 ( 96%)
HR avg:150 ( 78%)
Podjazdy:135 m
Kalorie: 715 kcal

ciemna Grzmiąca na marathonach

Wtorek, 27 marca 2012 · dodano: 27.03.2012 | Komentarze 0

Wczorajszy dzień przerwy w kręceniu wykorzystałem w końcu na umycie bika:) Oj należało mu się od dawna:D Dziś po pracy zlazłem do piwnicy zmienić oponki na semislicki, bo trochę szkoda jednak zdzierać Nobby Nic'ki na asfalcie. Przy okazji zmieniłem w stalaku kolcowaną oponę przednią na Black Jack'a i wyczyściłem i nasmarowałem piastę. Ale pordzewiałe przez zimę koła są praktycznie do wymiany:(
Z serwisem zeszło się dosyć długo, także wyjazd testowy na marathonach nastąpił dopiero około 19:30. Ciemno, zimno i wiaterek:( Trasa krótka przez Grzmiącą, plus kilka km po mieście.


Trasa:
Brzeziny-Tadzin-Grzmiąca-Brzeziny

Dane wyjazdu:
27.70 km 0.00 km teren
01:19 h 21.04 km/h:
Maks. pr.:50.89 km/h
Temperatura:12.0
HR max:180 ( 94%)
HR avg:144 ( 75%)
Podjazdy:169 m
Kalorie: 837 kcal

krótka trasa przez Sierżnię i Niesułków

Środa, 21 marca 2012 · dodano: 21.03.2012 | Komentarze 2

Do Sierżni po pagórach i lekko pod wiatr; Sierżnia - Niesułków z wiatrem, poezja:) Powrót, jak to powrót;)
Na plus:
znów jadę na rowerze;
na minus:
wyciąganie co minutę świeżej chusteczki higienicznej jest irytujące:(


Trasa:
Brzeziny-Buczek-Janinów-Sierżnia-Anielin-Lipka-Niesułków-Dąbrówka Duża-Tadzin-Brzeziny