Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sandman z miasteczka Brzeziny. Mam przejechane 19091.13 kilometrów w tym 1909.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.23 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sandman.bikestats.pl

Licznik odwiedzin

    Free counters!

Odwiedzone gminy

Dane wyjazdu:
62.77 km 1.00 km teren
02:55 h 21.52 km/h:
Maks. pr.:47.99 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:186 m
Kalorie: 1621 kcal

Niedzielny Ujazd

Niedziela, 4 kwietnia 2010 · dodano: 04.04.2010 | Komentarze 0

Zachęcony słoneczną pogodą nie mogłem oprzeć się pokusie wykonania świątecznej traski rowerowej. Gdzie by tu pojechać? Może w kierunku Piotrkowa, oblookać traskę w kierunku Zalewu Sulejowskiego? Mimo sporej ilości słonka, temperatura tylko ok 11'C w cieniu. Dodatkowo jazdę utrudniają dosyć silne podmuchy wiatru. Z taką zaporą nie ma co walczyć; prędkość spada momentami poniżej 15km/h. Na drodze mimo święta duży ruch, a może dlatego właśnie. Pierwsza krótka wymuszona przerwa na przejeździe kolejowym w Nowych Chrustach zdaje się. Co zrobić, przepisów nie mam ochoty jakoś łamać. Kolejna przerwa na małe co nieco przed remizą w Rokicinach. Dodatkowo dopompowanie kółek, regulacja siodełka, jakaś fotka kościoła w oddali i jadę dalej. W Rokicinach skręt na Tomaszów Maz. - aby nie wracać tą samą trasą. Na 713-tce ruch jeszcze większy niż na drodze na Piotrków. Trasa wybitnie antyrowerowa. Widać świeżą nawierzchnię, ale duży ruch, brak ciekawych widoków z wyjątkiem rozległych połaci pól zniechęcają do jazdy. Ze względu na otwartość terenu wiatr jest w siódmym niebie skutecznie utrudniając mi jazdę. Po ciężkiej walce z niewidzialnym przeciwnikiem docieram do Ujazdu. Połowa trasy. Zatrzymuję się przed skrzyżowaniem z drogą na Koluszki. Na liczniku 30km i średnia prędkość niespełna 18,5km/h. I tak dobrze. Przegryzka w postaci suszonej żurawiny, cukiereczek, kilka łyków izojelcza i czas ruszać w drogę powrotną. Mijam skrzyzowanie, remont drogi, mijanka czerwone - zjeżdzam na "chodnik", osiedle Niewiadów, pojawia się ścieżka rowerowa - trzeba zjechać. Piękna sprawa, tylko kostka na ścieżce delikatnie się porusza pod kołami roweru. Pewnie nie zdążyli zasypać piaskiem. Dobrze, że nie było tej ścieżki strasznie dużo. Zjeżdzam na asfalt i przyspieszam w kierunku Koluszek. Z wiatrem rozwinięcie sensownej prędkości nie stanowi już problemu. 27-35km da się już swobodnie jechać. W Budziszewicach zjeżdzam z trasy do leśniczówki na ostatni popas. Chwilka spędzona na nogach daje odpoczynek zmęczonemu siedzisku. Skontemplowawszy tablice informacyjne na placyku biwakowym, po wykonaniu serii ujęć dźwiganą z mozołem na zapoconych plecach lustrzanką wracam na asfalt. Dalej już znajome tereny wiec kontynuuję jazdę bez zbędnych przestojów. Końcowa średnia prędkość 21,42km/h. Wiatr jednak robi swoje:(

Rokiciny - kościół © sandman


Rokiciny - przed remizą strażacką © sandman


Gmina Ujazd wita © sandman


Ujazd - cmentarz © sandman


Ścieżka rowerowa na Niewiadów © sandman


Budziszewice - parking leśny © sandman


Budziszewice - parking leśny przy leśniczówce © sandman


Budziszewice - kącik edukacyjny © sandman


Budziszewice - leśniczówka © sandman


Trasa:

Brzeziny-Koluszki-Żakowice-Nowe Chrusty-Stefanów-Rokiciny-Buków-Ujazd-Zaosie-Budziszewice-Regny-Redzeń-Koluszki-Brzeziny




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa czaso
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]