Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sandman z miasteczka Brzeziny. Mam przejechane 19091.13 kilometrów w tym 1909.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.23 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sandman.bikestats.pl

Licznik odwiedzin

    Free counters!

Odwiedzone gminy

Dane wyjazdu:
54.21 km 13.00 km teren
02:20 h 23.23 km/h:
Maks. pr.:52.18 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:349 m
Kalorie: 1348 kcal

Okazje dwie a pętla jedna

Czwartek, 10 czerwca 2010 · dodano: 10.06.2010 | Komentarze 4

Po wyjątkowo (chociaż ostatnio może i nie;) krótkiej nocy, wyspany co najwyżej "średnio", mimo niesprzyjającej burzowej prognozy, przy upale jak w piekarniku postanawiam trochę przewietrzyć mojego Krossa:) Okazje ku temu są dwie: nowo zakupiony GPS logger (coby godziny w gpsies nie marnować po rowerze;) oraz zbliżająca się na liczniku magiczna liczba 999:) Ze względu na ewentualne burze postanawiam nie oddalać się zbytnio od miasta, wiec pozostaje trasa wokół Brzezin; może tym razem uda się trochę ją skrócić:D Zaczynam zacnie od drogi za cmentarzem na Polik.Trochę szutru pod górę na początek trasy to nie jest dobra rozgrzewka, ale w Poliku się rozkręcam:) Później szuter do Paprotni, przekroczyć 72-jkę na Łódź i malowniczymi asfaltami docieram do Rochny. Standardowo rzut okiem na zbiornik; sytuacja w normie więc ruszam dalej bez przystanku. W okolicach Tworzyjanek trochę pobłądziłem i byłem zmuszony kawałek zawrócić. Za Nowymi Wągrami licznik zbliża się do 1000km. Prawie przed samą trasą w kierunku Warszawy dobijam pierwszego tysiaka w tym roku:)
pierwszy 1000 w 2010 roku © sandman

Miejsce niestety mało ciekawe więc ruszam dalej. Niestety trasa wymaga przejechania kilkudziesięciu metrów tą mało przyjemną trasą. Za łukiem drogi odbijam w lewo w kierunku Olszy. I tu mały dylemacik; skręcać w prawo na Ognisko Miłości i Rogów, czy kontynuować mój tour de Brzeziny. 2/3 trasy za mną więc wybieram drogę przez Mrogę. Za Henrykowem ponownie skręcam na szutrową leśną drogę wraz z jakimś autkiem. Chciałem się pościgać, ale afto nie chciało rozwijać prędkości powyżej 25km/h na tych muldach:D Na rozstaju dróg skręcam w lewo na szlak rowerowy przez Tadzin. Niestety okazuje się, że "mostek" na Mrożycy został zerwany po ostatnich ulewach.
Zerwany most na Mrożycy w Tadzinie © sandman

Chwila namysłu - wracać polami do domu, czy kontynuować tour? Im dłużej myślałem tym bardziej skłaniałem się ku myśli przekroczenia tego strumyczka w bród. Przestraszywszy się tej myśli i faktu, że mógłbym ten pomysł zrealizować, tym bardziej że komary cięły niemiłosiernie, czym prędzej zawróciłem w kierunku Syberii - zawsze kilka km więcej:). Po opuszczeniu lasu już tylko kilkanaście km asfaltu przez Tadzin i Grzmiącą do Brzezin.

Zapis GPS:
czas startu:
16:35:18
czas końca:
19:00:41
Odległość:
51,7km
Według mojej sigmy obroty koła wskazują na 54,21km

Mapka (Log z Pentagram'a PathFinder LOGGER 3106):


Trasa:
Brzeziny-Polik-Paprotnia-Helenów-Małczew-Witkowice-Bogdanka-Rochna-Tworzyjanki-Jeziorko-Nowe Wągry-Rogów Wieś-Olsza-Mroga Dolna-Mroga Górna-Henryków-Syberia--Tadzin-Grzmiąca-Brzeziny


Komentarze
sandman
| 20:40 czwartek, 10 czerwca 2010 | linkuj A dziękuję:) Następnym razem chyba w przeciwnym kierunku trzeba będzie pojechać dla odmiany:D
k | 20:36 czwartek, 10 czerwca 2010 | linkuj O teraz się mapa wyświetliła, pętelka impunujące, zwłaszcza kształt:))))
k | 20:34 czwartek, 10 czerwca 2010 | linkuj Gratuluję Tysiaka:)
robin
| 20:04 czwartek, 10 czerwca 2010 | linkuj Podoba mi się ta pętelka.

pozdRawiam
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ienat
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]