Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sandman z miasteczka Brzeziny. Mam przejechane 19091.13 kilometrów w tym 1909.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.23 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sandman.bikestats.pl

Licznik odwiedzin

    Free counters!

Odwiedzone gminy

Dane wyjazdu:
73.26 km 11.00 km teren
03:34 h 20.54 km/h:
Maks. pr.:41.73 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:453 m
Kalorie: 1440 kcal

Jesienny Wiączyń plus tour po Łodzi

Środa, 27 października 2010 · dodano: 27.10.2010 | Komentarze 0

Wczoraj wyleczyłem gardło, a że do obrony doktoratu jeszcze kilka dni postanowiłem zaryzykować i zrobić jesienną rundkę po lesie. Omijając krajówkę 72 jakoś dotarłem do lasu wiączyńskiego. O tej porze roku leśne drogi wyglądają malowniczo. Na wylocie 3km szlaku natrafiam na kawał niezłego drzewka:) Oczywiście obowiązkowe kilkanaście minut przerwy na obfocenie przyrody. Po zakończonej sesyjce zjawia się gość z nikonem D3 i konkretnymi obiektywami; z moją pentaxową kadyszką wypadam marnie:( Życzę panu udanej sesji i ruszam dalej w drogę. Wiączyńską i dalej Malowniczą przedzieram się na Widzew. Wskakuję na ścieżkę rowerową i przedzieram się do centrum. Niewiedzieć czemu w połowie Piłsudskiego ścieżka rowerowa ucina się... cóż fragment trzeba pojechać Aleją. Na skrzyżowaniu z Kościuszki znów gubię z oczu ścieżkę rowerową; pewnie odbija w Kościuszki. Mickiewiczem i Żeromskim docieram na Radwańską do sklepiku Semiconductors, celem zakupu paru elementów elektronicznych. Bez krępacji ładuję się do sklepu z rowerem:) Dobrze, że pracuje tu jedna z najmilszych pań ekspedientek w tym kraju, a już na pewno wśród sprzedawców w sklepach elektronicznych:) Po szybkich zakupach docieram na Aleje JP, gdzie jadę looknąć na sklep Decathlona... z zewnątrz:D Dalej ścieżką rowerową przebijam się w kierunku Radogoszcza; nawet sympatyczna ta ścieżka, choć przecinanie ulic jest chyba trochę niebezpieczne; trzeba mieć oczy dookoła głowy:( Z Radogoszcza Łagiewnicką i Okólną przemierzam las łagiewnicki; Na parkingu przy Serwituty jeszcze chwila na drobne, bo chłodno i późnawo, uzupełnienie kalorii i udaję się w kierunku Kalonki, skąd standardowym szlakiem rowerowym przez Byszewy (tym razem cholerny podjazd zamiast zjazdu), Moskwę i Jaroszki powracam do Brzezin.

Galeryjka wiączyńska:
Las wiączyński jesienią © sandman


Wiekowy dąb w lesie wiączyńskim © sandman


Dąb w lesie wiączyńskim © sandman


Kawał drzewka © sandman


Krossik w lesie wiączyńskim © sandman


Rogi mniejsze i większe © sandman


I jeszcze jedna fotka z popasu w lesie łagiewnickim, przy ul. Serwituty:
Las łagiewnicki - ul. Serwituty © sandman




Trasa:
Brzeziny-Polik-Paprotnia-Helenów- Las wiączyński-Eufeminów-Wiączyń Dolny-Łódź, Rokicińska Widzew-Piłsudskiego/Mickiewicza Śródmieście-Radwańska(Semiconductors)-Al. Jana Pawła/Włókniarzy Polesie-Al.. Sikorskiego/Łagiewnicka Ragogoszcz-Okólna Łagiewniki-Kalonka-Niecki-Borchówka-Boginia-Byszewy-Moskwa-Jaroszki-Buczek-Grzmiąca-Brzeziny


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa przep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]