Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sandman z miasteczka Brzeziny. Mam przejechane 19091.13 kilometrów w tym 1909.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.23 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sandman.bikestats.pl

Licznik odwiedzin

    Free counters!

Odwiedzone gminy

Dane wyjazdu:
39.10 km 8.00 km teren
02:11 h 17.91 km/h:
Maks. pr.:38.37 km/h
Temperatura:8.0
HR max:205 (107%)
HR avg:132 ( 69%)
Podjazdy:291 m
Kalorie: 1339 kcal

ajam ajam on the run

Środa, 9 marca 2011 · dodano: 09.03.2011 | Komentarze 0

No musiałem dziś na 2 kółka wyskoczyć, chociaż po wczorajszej trasce miałem lekkie wątpliwości co do celowości takiego postępowania;) Nic to; ryzykując przeziębienie na 2 dni przed Yapą wyruszyłem. Po opuszczeniu centrum miasta chwila zwątpienia - to będzie chyba krótka trasa:( Jakoś się jednak przemogłem i wyruszyłem kontemplować szlak rowerowy PKWŁ we wiosenno-zimowej szacie.
Do Byszew jakoś podejrzanie niskie tętno - zwykle około 145, teraz około 130; wytrenowanie, przeziębienie, albo pulsometr pada;) Zaraz za Byszewami zawracam na Głogowiec - niezbyt często zaliczanym fragmentem betonowo-kostkowym po PKWŁ; chociaż dalej są 3km polnej walki z piachami, może dlatego właśnie.
Kilka fotek tego betonowego cuda:

Betonowy szlak przez Głogowiec © sandman


Betonowy Głogowiec © sandman


Zbyt świeży betonik © sandman

Pod koniec wioski patrze na drogę, a tam skacze coś małe, rude... wiewiórka? już? na środku wioski? i czemu na mnie szczeka?:D
W polach między Głogowcem a Buczkiem robię krótką przerwę konsumpcyjną; w międzyczasie z dwóch kamieni konstruuję pseudostatyw do lustra;):


Biker na szlaku © sandman



Po ostatnich przygodach z lustrem wysmarowanym pastą bananową kolejny rowerowy patent MacGyvera;) - banan w mapniku:
Metoda na głoda © sandman

Po przerwie dalej polami:
Polny szlak między Głogowcem a Buczkiem © sandman

Zachód słońca się zbliżał; znów przyjdzie mi jechać przy świetle czołówki:

Zbliża się zachód słońca pod Buczkiem © sandman


zachód nad Buczkiem © sandman

Opuściwszy buczkowskie pola odbijam jeszcze kilkaset metrów na janinowskie lasy; jak jest już terenowo to niech będzie:) Drogi w lesie dosyć zawilgocone, ale dało się ładnie pomykać:
Po lesie janinowskim © sandman

Od ostatniego mego pobytu w Janinowie ubyło ze stanu drzewostanu sporo egzemplarzy; trwa włąśnie zwózka drewna:
zwózka drzewa w lesie janinowskim © sandman

Od tego miejsca już spokojny powrót asfaltami do Brzezin. W Niesułkowie odpalam świecidełka, bo zaczyna intensywniej zmierzchać:)


Trasa:
Brzeziny-Buczek-Jaroszki-Moskwa-Byszewy-Głogowiec-Buczek-Janinów-Anielin-Lipka-Niesułków-Dąbrówka Duża-Tadzin-Brzeziny


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ntree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]