Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sandman z miasteczka Brzeziny. Mam przejechane 19091.13 kilometrów w tym 1909.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.23 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sandman.bikestats.pl

Licznik odwiedzin

    Free counters!

Odwiedzone gminy

Dane wyjazdu:
63.46 km 6.00 km teren
02:50 h 22.40 km/h:
Maks. pr.:40.23 km/h
Temperatura:23.0
HR max:196 (102%)
HR avg:140 ( 73%)
Podjazdy:338 m
Kalorie: 1935 kcal

Rzepakowo do rowerowego miasta

Wtorek, 10 maja 2011 · dodano: 10.05.2011 | Komentarze 1

Tak się dziś letnio zrobiło, że mimo lekkiego bólu w przeziębionym barku wybrałem się do miasteczka, gdzie rowerów więcej niż afcisk, czyli do Głowna:)
Mimo iż troszkę pod wiatr, jechało się super; wreszcie lekki ubiór i nie tracę hektolitrów wody:) Nad zalewm w Głownie króciutka przerwa:
Nad zalewem w Głownie © sandman

Dalej na Dmosin, na plac budowy A2. Tu też spędziłem kilka ładnych minut:) Kafarek palik wbijał a ziemia fajowo wibrowała; to jednak jest siła:)
Budowa węzła Dmosin © sandman

W Kuźmach potrzeba wysyła mnie do przydrożnego drzewostanu; przy okazji fotka sielskiego krajobrazu:
Kuźmy - sielska przerwa © sandman

Jadąc dalej zataczam lekkie kółeczko i ląduję znów pod Dmosinem. Rzut okiem na GPS'a i postanawiam jeszcze trochę koło zapętlić i dalej na południe przebić się do Kołacinka drogą, którą jeszcze nie jechałem. Cóż okazało się, że droga to zbyt wiele powiedziane:
Trekbudda i jego drogi © sandman

Kilka minut dumałem, czy jechać asfaltem, czy tymi zagonami. Zdecydowałem się zaryzykować kilka km polnego szlaku. Trawiasta przeprawa strasznie mnie wymęczyła; ciężko się po takim trawniku jedzie:
Kraszewskie ulice © sandman

Momentami koleiny wytworzone przez czterokołowce, w domyśle ciągniki uniemożliwiały kręcenie korbą. Prawie glebę raz zaliczyłem:)
Wyjechałem na krzyżówce pod mijanym kilkadziesiąt minut wcześniej sklepem:) Przeciąłem kilkaset metrów asfaltem do malowniczej polnej drogi; Ale krajobrazy iście roztoczańskie! Coś pięknego, szczególnie przy tej pogodzie. Warto było się pomęczyć te kilka km terenem:)

Piaszczysty zjazd do Kołacinka © sandman


Kołacinkowe Roztocze © sandman




Trasa:
Brzeziny-Tadzin-Dąbrówka Duża-Niesułków-Nowostawy Dolne-Szczecin-Osiny-Głowno-Dmosin-Kałęczew-Zawady-Kuźmy-Nadolna-Kamień-Grodzisk-Kraszew Wielki-Nadolna- Kołacinek-Kołacin-Henryków-Szymaniszki-Brzeziny


Komentarze
KOCURIADA
| 19:24 piątek, 13 maja 2011 | linkuj Kraszewskie ulice dobrze byłoby przećwiczyć...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa cesam
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]