Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sandman z miasteczka Brzeziny. Mam przejechane 19091.13 kilometrów w tym 1909.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.23 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sandman.bikestats.pl

Licznik odwiedzin

    Free counters!

Odwiedzone gminy

Dane wyjazdu:
68.79 km 22.00 km teren
03:34 h 19.29 km/h:
Maks. pr.:55.96 km/h
Temperatura:16.0
HR max:204 (106%)
HR avg:148 ( 77%)
Podjazdy:585 m
Kalorie: 3114 kcal

tour de Kalonka 2012

Sobota, 15 września 2012 · dodano: 15.09.2012 | Komentarze 0

W tym roku trasa czerwona; początkowo miała być czarna, ale do zapisów była straszna kolejka, więc padło na czerwoną:) między innymi też dlatego, że wiodła przez pagór w Dobrej:
pagór w Dobrej © sandman


pagór w Dobrej © sandman

Startowaliśmy jako ostatnia grupa czerwona; wstrzymaliśmy się z wcześniejszym startem na prośbę organizatorów, aby grupa nie była zbyt liczna. No i goniliśmy grupę poprzedzającą, ale się nie udało. Początkowo częste przystanki przez maruderów z tyłu kompletnie zniszczyły i tak niezbyt energiczne tempo wycieczki. W zeszłym roku to gnaliśmy:) Ale w tym roku więcej przygód; ktoś tam na końcu prawie zasłabł po niespełna 2km, ktoś zaliczył wywrotkę; ja zerwałem łańcuch na ulicy Serwituty:( Puściła lekko już zużyta przez, w sumie niezbyt częste, mycia łańcucha spinka. Na szczęście miałem zdemontowaną rano przed wyjazdem z drugiego roweru spinkę Sun Race'a:) Troszkę nie chciała się zapiąć, ale w końcu dała za wygraną i pomknąłem dalej na mój pagór w Dobrej:) Przy okazji naprawy usterki znów upaprałem w smarze pół roweru, pieczołowicie czyszczonego wczoraj w nocy, a moczący się w benzynce całą noc łańcuch ochoczo przyjął tony łagiewnickiego piasku:( Dalej było już bez przygód. Prawie na finiszu czekał nas jeszcze długaśny podjazd o nawierzchni z kostki:) Super się na nim zmęczyłem, ale dojechałem praktycznie na czele:) Biorąc pod uwagę, że startowałem jako ostatni, bo postanowiłem ściągnąć bluzę przed podjazdem, tym bardziej to cieszy:) Tylko, że jeszcze ponad 20km do domu...
Powrót już trochę na zmęczeniu; na szczęście wiatr trochę sprzyjał:)
Przed wyjazdem zjadłem jeszcze tourową zalewajkę i obejrzałem pokazy cyklotrialowe:
pokazy cyklotrialowe Td Kalonka 2012 © sandman

Później były jakieś losowania nagród, występy bębniarzy, znów kolejne losowania...
niestety losowania rowerów nie doczekałem:( nie chciało mi się jeszcze prawie godzinę czekać na tym chłodzie; tym bardziej, że pojedyńcze krople dosięgały już ziemi.

Trasy:
dojazd:
Brzeziny-Tadzin-Grzmiąca-Buczek-Jaroszki-Moskwa-Byszewy-Borchówka-Niecki-Kalonka
21,81km, 0:58h, śr 22,23km/h, max 45,93km/h, teren 2km
tour:
Kalonka-Imielnik Stary-Moskule Nowe-Las Łagiewnicki-Dobra-Borki-Kalonka (trasa czerwona)
26,48km, 1:45h, śr 15,05km/h, max 55,96km/h, teren 18km
powrót:
Kalonka-Niecki-Borchówka-Byszewy-Moskwa-Jaroszki-Buczek-Brzeziny
20,50km, 0:51h, śr 23,93km/h, max 48,06km/h, teren 2km



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa naspe
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]