Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sandman z miasteczka Brzeziny. Mam przejechane 19091.13 kilometrów w tym 1909.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.23 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sandman.bikestats.pl

Licznik odwiedzin

    Free counters!

Odwiedzone gminy

Wpisy archiwalne w kategorii

ponad 50km

Dystans całkowity:8918.07 km (w terenie 670.00 km; 7.51%)
Czas w ruchu:400:39
Średnia prędkość:22.13 km/h
Maksymalna prędkość:56.74 km/h
Suma podjazdów:46527 m
Maks. tętno maksymalne:210 (109 %)
Maks. tętno średnie:165 (86 %)
Suma kalorii:260331 kcal
Liczba aktywności:149
Średnio na aktywność:59.85 km i 2h 42m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
51.25 km 3.00 km teren
02:15 h 22.78 km/h:
Maks. pr.:56.50 km/h
Temperatura:23.0
HR max:192 (100%)
HR avg:159 ( 83%)
Podjazdy:307 m
Kalorie: 1795 kcal

Uwielbiam tegoroczny wiatr...

Piątek, 26 kwietnia 2013 · dodano: 26.04.2013 | Komentarze 0

szczególnie jak wieje z jednej strony;)
Dziś prawie letnio; i bardzo kwieciście; aż wspomnienia z botaniki wracały na trasie momentami;)
Ostatnia dycha kręcona po mieście; myślałem czy do Lipiec R. nie dojechać, ale zrezygnowałem 3km przed, w obawie przed ciężkim powrotem pod wiatr.


Dane wyjazdu:
51.17 km 5.00 km teren
02:15 h 22.74 km/h:
Maks. pr.:52.50 km/h
Temperatura:18.0
HR max:194 (101%)
HR avg:160 ( 83%)
Podjazdy:319 m
Kalorie: 1715 kcal

wiosenny Rogów

Wtorek, 23 kwietnia 2013 · dodano: 23.04.2013 | Komentarze 0

Pierwsza 50-tka tego sezonu:) ostatnie 10km dokręcone po mieście, ale zawsze;)
No i w krótkich gaciach też pierwszy raz w tym sezonie; wiosna, normalnie wiosna:)

zawilec w lesie SGGW Rogów © sandman



zawilce w Rogowskim lesie © sandman




Dane wyjazdu:
50.11 km 0.00 km teren
02:22 h 21.17 km/h:
Maks. pr.:41.76 km/h
Temperatura:6.0
HR max:195 (102%)
HR avg:160 ( 83%)
Podjazdy:242 m
Kalorie: 1833 kcal
Rower:Tokaj

coraz goręcej

Środa, 26 grudnia 2012 · dodano: 26.12.2012 | Komentarze 3

na termometrze w południe 9'C, po powrocie ponad 6'C.
Pojechałem, ale wymęczyłem się okrutnie. Powrót z Głowna bardzo ciężki...odcięcie prądu już po 30km...? Za mało jadłem w Święta?;) Jutro będę zdychał...

zalew w Głownie © sandman


w Głownie © sandman

Dziś w mp3 Sylwester Szweda z U pana boga za piecem:




Dane wyjazdu:
50.22 km 5.00 km teren
02:16 h 22.16 km/h:
Maks. pr.:45.93 km/h
Temperatura:7.0
HR max:189 ( 98%)
HR avg:149 ( 78%)
Podjazdy:290 m
Kalorie: 1659 kcal

znów chłodno

Piątek, 12 października 2012 · dodano: 12.10.2012 | Komentarze 0

ale bezchmurnie i suchutko:) Ostatnia dycha po mieście ze świecidełkami w wieczornym mroku.
W Kobylinie przed zachodem słońca:
zachód słońca nad doliną Mrogi © sandman



Dane wyjazdu:
60.30 km 3.00 km teren
02:39 h 22.75 km/h:
Maks. pr.:54.93 km/h
Temperatura:14.0
HR max:192 (100%)
HR avg:151 ( 79%)
Podjazdy:339 m
Kalorie: 1925 kcal

trochę wietrznie

Piątek, 5 października 2012 · dodano: 06.10.2012 | Komentarze 0

Jeśli po płaskim jedzie się 44 km/h w strefie fitness, to powrót musi być ciężki...
Do Łyszkowic średnia 26,5 km/h, HRavg 141 bps
Powrót, cóż... średnio 15-16km/h na budziku.


Dane wyjazdu:
51.34 km 0.00 km teren
02:14 h 22.99 km/h:
Maks. pr.:46.35 km/h
Temperatura:20.0
HR max:203 (106%)
HR avg:158 ( 82%)
Podjazdy:212 m
Kalorie: 1789 kcal

do zamkniętej Piasty

Sobota, 29 września 2012 · dodano: 29.09.2012 | Komentarze 0

do Łodzi celem zakupu ostatnio zniszczonej spinki do łańcucha. Niestety Piasta w soboty nieczynna:( Zapomniałem, że na Malowniczej likwidują księżycowy krajobraz; trzeba było jechać przez Andrzejów.


Dane wyjazdu:
57.63 km 2.00 km teren
02:28 h 23.36 km/h:
Maks. pr.:40.08 km/h
Temperatura:18.0
HR max:197 (103%)
HR avg:155 ( 81%)
Podjazdy:270 m
Kalorie: 1949 kcal

po odrobinę endorfin

Wtorek, 25 września 2012 · dodano: 25.09.2012 | Komentarze 0

...kilkanaście minut leżenia na trawie nad zalewem w Strykowie, w promykach jesiennego słonka...


Dane wyjazdu:
68.79 km 22.00 km teren
03:34 h 19.29 km/h:
Maks. pr.:55.96 km/h
Temperatura:16.0
HR max:204 (106%)
HR avg:148 ( 77%)
Podjazdy:585 m
Kalorie: 3114 kcal

tour de Kalonka 2012

Sobota, 15 września 2012 · dodano: 15.09.2012 | Komentarze 0

W tym roku trasa czerwona; początkowo miała być czarna, ale do zapisów była straszna kolejka, więc padło na czerwoną:) między innymi też dlatego, że wiodła przez pagór w Dobrej:
pagór w Dobrej © sandman


pagór w Dobrej © sandman

Startowaliśmy jako ostatnia grupa czerwona; wstrzymaliśmy się z wcześniejszym startem na prośbę organizatorów, aby grupa nie była zbyt liczna. No i goniliśmy grupę poprzedzającą, ale się nie udało. Początkowo częste przystanki przez maruderów z tyłu kompletnie zniszczyły i tak niezbyt energiczne tempo wycieczki. W zeszłym roku to gnaliśmy:) Ale w tym roku więcej przygód; ktoś tam na końcu prawie zasłabł po niespełna 2km, ktoś zaliczył wywrotkę; ja zerwałem łańcuch na ulicy Serwituty:( Puściła lekko już zużyta przez, w sumie niezbyt częste, mycia łańcucha spinka. Na szczęście miałem zdemontowaną rano przed wyjazdem z drugiego roweru spinkę Sun Race'a:) Troszkę nie chciała się zapiąć, ale w końcu dała za wygraną i pomknąłem dalej na mój pagór w Dobrej:) Przy okazji naprawy usterki znów upaprałem w smarze pół roweru, pieczołowicie czyszczonego wczoraj w nocy, a moczący się w benzynce całą noc łańcuch ochoczo przyjął tony łagiewnickiego piasku:( Dalej było już bez przygód. Prawie na finiszu czekał nas jeszcze długaśny podjazd o nawierzchni z kostki:) Super się na nim zmęczyłem, ale dojechałem praktycznie na czele:) Biorąc pod uwagę, że startowałem jako ostatni, bo postanowiłem ściągnąć bluzę przed podjazdem, tym bardziej to cieszy:) Tylko, że jeszcze ponad 20km do domu...
Powrót już trochę na zmęczeniu; na szczęście wiatr trochę sprzyjał:)
Przed wyjazdem zjadłem jeszcze tourową zalewajkę i obejrzałem pokazy cyklotrialowe:
pokazy cyklotrialowe Td Kalonka 2012 © sandman

Później były jakieś losowania nagród, występy bębniarzy, znów kolejne losowania...
niestety losowania rowerów nie doczekałem:( nie chciało mi się jeszcze prawie godzinę czekać na tym chłodzie; tym bardziej, że pojedyńcze krople dosięgały już ziemi.

Trasy:
dojazd:
Brzeziny-Tadzin-Grzmiąca-Buczek-Jaroszki-Moskwa-Byszewy-Borchówka-Niecki-Kalonka
21,81km, 0:58h, śr 22,23km/h, max 45,93km/h, teren 2km
tour:
Kalonka-Imielnik Stary-Moskule Nowe-Las Łagiewnicki-Dobra-Borki-Kalonka (trasa czerwona)
26,48km, 1:45h, śr 15,05km/h, max 55,96km/h, teren 18km
powrót:
Kalonka-Niecki-Borchówka-Byszewy-Moskwa-Jaroszki-Buczek-Brzeziny
20,50km, 0:51h, śr 23,93km/h, max 48,06km/h, teren 2km


Dane wyjazdu:
72.03 km 8.00 km teren
03:13 h 22.39 km/h:
Maks. pr.:51.37 km/h
Temperatura:23.0
HR max:193 (101%)
HR avg:152 ( 79%)
Podjazdy:333 m
Kalorie: 2587 kcal

muzeum w przestrzeni

Poniedziałek, 10 września 2012 · dodano: 11.09.2012 | Komentarze 0

Cieplutki dzień; znów ponad tydzień bez roweru. Wycieczka szlakiem nowych szlaków Muzeum w Przestyrzeni:
mapka Muzeum w przestrzeni © sandman

Trasa mieszana, trochę jednym szlakiem, trochę drugim, część szlakiem niebieskim. Może jakiś jeden cały szlak można by jeszcze w tym roku przejechać, ale przydałaby się mapa GPS, bo szukanie tabliczek - oznaczeń szlaku jest męczące.
Podczas wycieczki pstryknąłem nawet kilka fotek komórką, chociaż nie oddają uroku tych terenów:
Stawy w Popieniu © sandman


Ruiny młyna w Woli Łokotowej © sandman


czynny młyn © sandman

Płaski teren urozmaicają liczne pagórki. W kochanowie przed wzniesieniem odbiłem jednak w prawo na Głuchów:
pofalowany teren pod Głuchowem © sandman

Pod Kościołem w Głuchowie chciałem zrobić przerwę, ale właśnie trwał pogrzeb, więc rozpocząłem powrót do domku.
kościół w Głuchowie © sandman

Przerw konsumpcyjną zrobiłem dopiero pod sklepikiem w Gzowie. Jednak trochę za późno:( Pewnie się odwodniłem dosyć a i cukier też znacznie spadł. Mimo konsumpcji tabliczki czekolady i pół litra coli nastąpiło odcięcie prądu i ostatnie 25 km do domu nie jechało się już tak przyjemnie:(
Na terenowym zjeździe za rogowskim arboretum myślałem, że złapałem kapcia; okazało się jednak, że to linka przeciwkradzieżowa zsunęła się z ramy i zaczęła ocierać o oponę, skutkiem czego w kilku miejscach osłonka wytarła się prawie do stalowej linki:( Ale lepsze to niż kapeć:)


Trasa:
Brzeziny-Kędziorki-Tworzyjanki-Erazmów-Felicjanów-Katarzynów-Długie-Wierzchy-Leszczyny-Kolonia Lubiska-Wola Łokotowa-Kochanów-Głuchów-Celigów-Michowice-Borysław-Reczuł-Gzów-Mikulin-Jeżów-Przyłęk Duży-Rogów-Olsza-Rozworzyn-Szymaniszki-Brzeziny

Dane wyjazdu:
51.62 km 0.00 km teren
02:08 h 24.20 km/h:
Maks. pr.:42.76 km/h
Temperatura:20.0
HR max:194 (101%)
HR avg:161 ( 84%)
Podjazdy:200 m
Kalorie: 1672 kcal

Stryków i Osse

Niedziela, 2 września 2012 · dodano: 02.09.2012 | Komentarze 0

I mamy wrzesień...koniec wakacji...chciałoby się wrócić w góry zamiast leźć jutro do roboty... w takie jesienne Bieszczady, poza sezonem...


Trasa:
Brzeziny-Tadzin-Niesułków-Stryków-Tymianka-Koźle-Osse-Tymianka-Stryków-Niesułków-Brzeziny