Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sandman z miasteczka Brzeziny. Mam przejechane 19091.13 kilometrów w tym 1909.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.23 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sandman.bikestats.pl

Licznik odwiedzin

    Free counters!

Odwiedzone gminy

Wpisy archiwalne w kategorii

poniżej 50km

Dystans całkowity:7881.16 km (w terenie 1076.43 km; 13.66%)
Czas w ruchu:392:49
Średnia prędkość:20.01 km/h
Maksymalna prędkość:61.23 km/h
Suma podjazdów:46686 m
Maks. tętno maksymalne:209 (109 %)
Maks. tętno średnie:190 (99 %)
Suma kalorii:241438 kcal
Liczba aktywności:262
Średnio na aktywność:30.08 km i 1h 30m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
39.29 km 4.00 km teren
01:38 h 24.06 km/h:
Maks. pr.:49.20 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:291 m
Kalorie: 976 kcal

Rower pozjazdowy

Niedziela, 12 września 2010 · dodano: 12.09.2010 | Komentarze 0

Godzina 18; odespałem już Zjazd Polskiego Towarzystwa Medycyny Nuklearnej więc można wyskoczyć na rowerek. 3 dni z zazdrością patrzyłem na rowerzystów przemierzających wrocławskie chodniki. Wieczorna traska więc wszystkie świecidełka diodowe na pokład i w drogę:) Cel Rezerwat Struga Dobieszkowska. W sumie nic nowego; trasa objechana wiele razy; dojazd strykowską szlakiem rowerowym po PKWŁ. Powrót przez Stare Skoszewy i Lipkę i dalej wojewódzką 708 do Brzezin. Mimo kilku odcinków bezasfaltowych, odczuwanego lekkiego chłodu oraz późnej pory całkiem niezła średnia:) Dodatkowo przekroczyłem dziś 100h spędzonych na rowerze:)



Trasa:
Brzeziny-Buczek-Jaroszki-Moskwa-Plichtów-Byszewy-Borchówka-Dobieszków-Stare Skoszewy-Sierżnia-Anielin-Lipka-Dąbrówka Duża-Tadzin-Brzeziny

Dane wyjazdu:
20.19 km 4.00 km teren
00:52 h 23.30 km/h:
Maks. pr.:38.17 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:173 m
Kalorie: 714 kcal

Rundka w deszczu

Poniedziałek, 6 września 2010 · dodano: 06.09.2010 | Komentarze 0

Mimo padającego deszczu ubieram się ciepło i wyruszam na deszczową rundkę po grzyby:) Trzeba się przemóc i przećwiczyć jazdę w trudniejszych warunkach atmosferycznych. Efekt wycieczki: przemoczone spodnie, buty, skarpety, softshell, urąbany błotem rower (i podłe ścierwo na obręczach ocierające o klocki hamulcowe:/), ale jest garstka podgrzybków i na finał prawdziwek też się znalazł:)

20km rowerkiem i 3,5km pieszo

Trasa:
Brzeziny-Grzmiąca-Tadzin-Syberia-Pieńki Henrykowskie-Rozworzyn-Szymaniszki-Brzeziny

Dane wyjazdu:
31.66 km 3.00 km teren
01:20 h 23.75 km/h:
Maks. pr.:42.17 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:232 m
Kalorie: 780 kcal

Pierwszy trip na podgrzybki:)

Sobota, 4 września 2010 · dodano: 04.09.2010 | Komentarze 1

Sobota; pogoda bez porównania lepsza niż w dniach poprzednich; pól dnia się wybierałem aftem na podgrzybki (dostałem przykaz odgórny:). Kilka minut po 16 ostatecznie wyruszam rowerkiem:) Przyjemne z przyjemniejszym:D Pewnie wszystko już o tej porze wyzbierane, ale cóż... Na wypróbowanym lasku znajduję już tylko pewnie resztki dzisiejszych plonów; małe toto ale uciecha jest:) Tylko ten rower... ściągam licznik i targam od czasu do czasu mojego Krossa przez leśne bezdroża:) Uzbierawszy trochę owoców runa leśnego postanawiam trochę jednak się przejechać... kierunek kolejny lasek - tzw. Lipka:) Zbliżający się wieczór niestety nie pozwala na szersze poszukiwania:( po dwukrotnym zboczeniu w las ze szlaku rowerowego odpuszczam. Mijam rezerwat Parowy Janinowskie i skręcam na wioskę - Lipkę. Po kilku kilometrach dylemat: wracać na Brzeziny czy odbić na Kołacinek i zrobić te kilkanaście km więcej. Zachód słońca i brak czołówki (moja Sigma triled na kierownicy licho oświetla drogę przez zainstalowaną na kierownicy torbę MSX'a;) zmusza mnie jednak do powrotu krótszą trasą. I całe szczęście, że Petzla nie zabrałem ze sobą:) Od 26-go km nie jadę sam; towarzyszą mi krople deszczu:) Na szczęście bardzo się nie rozpadało, a na mijankach remontowanej trasy 708 nie musiałem stać zbyt długo. Deszcz i późna pora mnie zmotywowały czego wynikiem jest całkiem niezła (jak na mnie, chyba II-ga w sezonie) średnia prędkości:) Fakt, że trasa krótka - 31,7km, plus około 3,5km pieszo.

Oto mój łup (kutwa, jeszcze to oczyścić, pokroić i zamrozić):
Podgrzybki z lasu na Grzmiącej © sandman




Trasa:
Brzeziny-Grzmiąca (grzybobranie:)-Janinów (próba grzybobrania o zachodzie słońca;)-Lipka-Dąbrówka Duża-Tadzin-Brzeziny

Dane wyjazdu:
42.05 km 5.00 km teren
02:03 h 20.51 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:207 m
Kalorie: 994 kcal

I... i tylko wiatr na szprychach swą melodię cicho grał

Czwartek, 2 września 2010 · dodano: 02.09.2010 | Komentarze 2

Krótka trasa przy niesprzyjającej aurze. Cel: przekroczyć kolejny tysiaczek; w sierpniu się nie udało, więc na dobry początek września, w którym wiem, że nie pojeżdżę zbyt dużo:( Trasa na Kędziorki, terenowa runda wokół zalewu w Rochnie i bocznymi drogami dojazd do krajówki nr 72 w Popieniu. Gdzieś między Długimi a Wierzchami po raz drugi w tym roku przekręcam licznik.
kolejny tysiaczek © sandman

Szkoda, że pogoda trochę dołująca; chociaż szare, czarne, a na horyzoncie granatowe chmury też mają swój urok:) Powrót przez Rogów i Mrogi przy walce z nasilającym się wiaterkiem, potęgującym zmęczenie mimo krótkiego dystansu.


Trasa:
Brzeziny-Kędziorki-Ścibiorów-Rochna-Ścibiorów-Rworzyjanki-Erazmów-Felicjanów-Katarzynów-Stefanów-Długie-Wierzchy-Leszczyny-Popień-Marianów Rogowski-Rogów-Olsza-Mroga Górna-Mroga Dolna-Henryków-Szymaniszki-Brzeziny

Dane wyjazdu:
45.53 km 10.00 km teren
02:22 h 19.24 km/h:
Maks. pr.:43.41 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:357 m
Kalorie: 956 kcal

Pierwsza wycieczka opencaching'owa

Poniedziałek, 30 sierpnia 2010 · dodano: 30.08.2010 | Komentarze 0

Moja pierwsza wycieczka w poszukiwaniu geoskrzynek:) Sezonu jakby koniec, ale zawsze to jakiś cel wycieczki:) Wgrałem pozycje 3 skrzyneczek do Trekbuddy i w drogę. Strykowska niby zamknięta z powodu remontu, ale rowerem jakoś przecież przejadę; tym bardziej, że jakieś afta też się pchają:D Po kilku km afta zawracają - droga zamknięta na amen, łącznie z poboczem:( Z resztą pod walca drogowego nie będę się pchał:D skręcam w leśną drogę... Napotykam kilkadziesiąt/set metrów takiego czegoś:
Droga leśna w lesie strykowskim © sandman

Jazda po błocie i porozrzucanych gałęziach nie należy do najszybszych. Na niektórych fragmentach trzeba rower prowadzić bądź przenosić nad konarami:/ W końcu docieram do asfaltu, którym dojeżdżam do skrętu na leśniczówkę w Janinowie. Rozpoczynamy poszukiwania...:) Pierwsza skrzynka, dosyć skomplikowana; błądzę po lesie to na pieszo, to rowerem... mogłem wydrukować opis skrzynki:/ Spada jakiś deszcz, odpuszczam, jadę dalej. Druga skrzyneczka już lepiej; po kilkudziesięciometrowej jeździe malowniczym parowem udaje mi się odnaleźć moją pierwszą skrzyneczkę:
Skrzynka opencaching Parowy Janinowskie © sandman

niestety nie mam nic na wymianę, tylko wpis w logu i jadę szukać trzeciej skrzynki zapisanej w gpsie. Tu niestety znów porażka:( Brak wydruku opisu skrzynki i potężny rozrzut pozycji GPS w gęstym lesie uniemożliwia mi odnalezienie skrzyneczki. Przedzieram się z powrotem przez błotniste bądź zarośnięte drogi gęsto usiane kałużami do rezerwatowego parkingu i dalej asfaltem kieruję się na Sierżnię. Mimo przerażających chmur kieruję się na las łagiewnicki. Chciałem dobić do 65km i przekroczyć dziś drugi tysiaczek, ale przed Kalonką wystraszony kolejnymi kroplami deszczu i sinymi chmurami nad Łodzią zawracam z trasy. Z Byszewskiej odbijam na Natolin a z Natolina już krajową 72 gnam czym prędzej do domu.



Trasa:
Brzeziny-Buczek-Janinów-Rez. Parowy Janinowskie (geocaching)-Anielin-Sierżnia-Stare Skoszewy-Borchówka-Niecki-Borchówka-Byszewy-Natolin-Lipiny-Brzeziny

Dane wyjazdu:
36.54 km 2.00 km teren
01:39 h 22.15 km/h:
Maks. pr.:54.16 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:252 m
Kalorie: 916 kcal

Wieczorna traska Małczewską na Nowosolną i PKWŁ

Sobota, 28 sierpnia 2010 · dodano: 28.08.2010 | Komentarze 1

Trochę się wypogodziło wiec będzie krótka wieczorna rundka:) Znów trąb powietrznych nad łódzkim chyba nie będzie:) Wyjazd ul. Małczewską; Za Małczewem drogę blokuje wóz strażacki; chwilę potem mijam kordon weselny - i wszystko jasne:) Dalsza droga bez niespodzianek; W Jordanowie skręcam na Nowosolną, z Nowosolnej Byszewską dojeżdżam do Byszew, gdzie obok remontowanego dworku skręcam na czarny szlak rowerowy po PKWŁ. Szlak czarny, a na horyzoncie rysuje się też całkiem ładna czarna chmurka o dziwnej fakturce u podstawy... Nie zwalniam tempa; w Jaroszkach chmurka wygląda też okazale; nawet zatrzymuję się by pstryknąć fotkę komóreczką. Przy kościele farnym w Brzezinach po raz drugi mijam napotkane na początku trasy wozy strażackie. Jeszcze krótki podjazd na wzgórze przy Kulczynie, aby zerknąć na nowo budowane osiedle bloków i świeżo postawioną kaplicę (coś a'la namiot krisznowców na woodsctocku:). No i zrobiło się już jakoś ciemnawo, może przez tą chmurkę...

Ciemna chmura nad PKWŁ © sandman


Jaroszki - coś mnie goni © sandman


Na mecie wycieczki - zdążyłem:) © sandman




Trasa:
Brzeziny-Małczew-Adamów-Jordanów-Eufeminów-Wiączyń Dolny-Nowosolna-Plichtów-Byszewy-Moskwa-Jaroszki-Brzeziny

Dane wyjazdu:
16.22 km 1.00 km teren
00:45 h 21.63 km/h:
Maks. pr.:47.56 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 97 m
Kalorie: 331 kcal

Pierwsze kilka km po przerwie czarnohorsko-woodstockowej

Środa, 4 sierpnia 2010 · dodano: 04.08.2010 | Komentarze 0

Pierwszy wypad na rower po przerwie na pieszy rodzaj turystyki. Czarnohora mnie wymęczyła, woodstock jeszcze bardziej;), ale trzeba się kiedyś przemóc:D Pora wieczorowa, trasa krótka, nieciekawa, objechana już tyle razy... więc nie pojeździłem sobie zbytnio, ale lepszy rydz niż nic;)

Trasa:
Brzeziny-Grzmiąca-Tadzin-Brzeziny


Dane wyjazdu:
35.16 km 5.00 km teren
01:36 h 21.97 km/h:
Maks. pr.:39.71 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:227 m
Kalorie: 841 kcal

Na zimno, czyli zachód słońca dla...

Środa, 16 czerwca 2010 · dodano: 16.06.2010 | Komentarze 0

Ostatni raz... wybrałem się wieczorem na rower bez rękawiczek:( Wystrojony w bieliznę niby termoaktywną i cieniutki softshelik wyruszyłem do PKWŁ kontemplować zachód słońca nad "polanami byszewskimi". Też mnie naszło:/ Chusta "Tyskie Woodstock" po kilometrze powędrowała z szyi na głowę. Chłodno, ale przecież nie zawrócę. Jadę więc tą polną, dziś szczególnie piaszczystą drogą (pewnie dawno nie padało;) na Tadzin zweryfikować istnienie drugiego mostu na Mrożycy. No 3/4 mostu ocalało, rowerem przynajmniej się dało przejechać:) W Jaroszkach chłód coraz bardziej doskwiera. Dyskomfort wynagradza piękny widok na skąpane w zachodzącym słońcu pagóry Wzniesień Łódzkich. W Byszewach skręcam w kierunku Nowosolnej, skąd planowałem jechać dalej Wiączyńską do Jordanowa i przez Małczew wrócić do Brzezin. Zgrabiałe dłonie zasugerowały mi skrócenie rundy i powrót do Brzezin trasą nr 72:( Załączam oświetlenie, żeby się "niebieskim" nie narażać i w drogę. I tak przed 22-gą docieram na blokowisko.



Trasa:
Brzeziny-Tadzin-Grzmiąca-Buczek-Jaroszki-Moskwa-Byszewy-Plichtów-Nowosolna-Natolin-Lipiny-Paprotnia-Brzeziny

Dane wyjazdu:
43.36 km 7.00 km teren
01:55 h 22.62 km/h:
Maks. pr.:46.74 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:287 m
Kalorie: 1008 kcal

Lesiście - Rozworzyn plus Zimna Woda

Wtorek, 15 czerwca 2010 · dodano: 15.06.2010 | Komentarze 0

Mimo zniechęcających chmurek na niebie postanawiam pyknąć na szybko kilka km. Nie chcę się przedzierać przez miasto więc wybieram "lokalną" trasę w kierunku Łowicza. W Szymaniszkach opuszczam asfalt na rzecz pięknego szutru w kierunku lasu rozworzyńskiego:) Liczyłem, że znajdę jakieś pierwsze kurki na lesie, ale z za kierownicy ciężko się grzybów szuka;) O ile pamiętam szuter zamienił się fragmentem w asfalt, po czym w coś co ciężko określić a jeszcze ciężej przemierzyć rowerem; jakaś gruntowa droga, rozjeżdżona przez ciągniki rolnicze, zawilgocona i jeszcze posypana świeżą ziemią z resztkami traw. Na szczęście tylko około 1km tej dróżki która, jak się okazało, doprowadziła mnie do Ogniska Miłości w Olszy:) Obrałem więc kierunek na Rogów; zobaczę co w arboretum. Jako, że nic ciekawego nie zaobserwowałem;) na celownik wziąłem czerwony szlak rowerowy za rogowskim arboretum. Po kilku km odnalazłem lekko zdewastowaną tabliczkę "rezerwat Zimna Woda", wykonaną chyba techniką nalepek:D W tych ponurych ciemnościach jakoś nie miałem ochoty poszukiwać 100 czy 200-letnich dębów. Jadę wiec dalej i wg GPS'a dojeżdżam do asfaltu w Przyłęku Dużym. Odbijam jeszcze szlakiem rowerowym w kierunku Jeżowa. Po kilkuminutowym postoju w parku przed kościołem, przeanalizowaniu możliwych tras powrotu, ze względu na nieciekawą pogodę wybieram wersję krótką przez wspomniany Przyłęk i Kołacin. W Kołacinie moją uwagę przykuły jeszcze zatrzymane elektrownie wiatrowe; czyżby zakład energetyczny nie płacił?;)




Trasa:
Brzeziny-Szymaniszki-Rozworzyn-Olsza-Rogów (arboretum)-Przyłęk Duży-Jeżów-Przyłęk Duży-Stefanów-Kobylin-Kołacin-Henryków-Szymaniszki-Brzeziny

Dane wyjazdu:
41.93 km 2.00 km teren
01:43 h 24.43 km/h:
Maks. pr.:45.61 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:240 m
Kalorie: 1051 kcal

Oby do Obi

Niedziela, 13 czerwca 2010 · dodano: 13.06.2010 | Komentarze 0

Szybka trasa, żeby zdążyć na F1 w Kanadzie. Wiatr strasznie zimny; szybka jazda pomaga;) Wyruszam Małczewską w kierunku Łodzi. Przed skrzyżowaniem na Nowosolną fartem unikam zderzenia z volkswagenowskim kołpakiem urwanym tuż przede mną od jakiegoś pasaciska; "ale uuurwał":D. We Wiączyniu skręcam w Malowniczą, którą docieram do Rokicińskiej. Nie jadę długo tą ruchliwą trasą, za Obi skręcam w kierunku Mieleszek. Pomorską docieram do Nowosolnej, skąd po przecięciu słoneczka (farcik z czerwonym światełkiem:) Byszewską docieram do Byszew. W Byszewach skręcam przy dworku na dobrze znany szlak rowerowy przez Moskwę, Jaroszki, Buczek, którym docieram do Brzezin; nawet w dosyć dobrym, mimo zimnego wiatru, tempie:)



Trasa:
Brzeziny-Małczew-Adamów-Eufeminów-Wiączyń Dolny-Łódź,Rokicińska-Nowosolna-Byszewy-Moskwa-Jaroszki-Buczek-Brzeziny